Były przewodniczący litewskiego sejmu chce „rozstrzeliwać Polaków”.

Stwierdził, że Polaków mieszkających na Litwie i popierających polską partię AWPL-ZChR „na ogół powinno się rozstrzeliwać po jednym na rok, zaczynając od niego”. Miał tutaj na myśli szefa tej partii Waldemara Tomaszewskiego.