Wyborcze szaleństwo sięga zenitu – „Nie głosujesz? Nie idę z tobą do łóżka!”

W obliczu nadchodzących wyborów pewien fotograf stwierdził ze zgrozą, że oto „ostatnie wolne wybory” – i postanowił wznieść określenie „polityczna prostytucja” na nowy poziom ( ͡° ͜ʖ ͡°)